To miała być „Kolacja z artystą”, jednak już od samego początku wiadomo było, że będzie to „Kolacja” inna niż dotychczasowe, bowiem na deskach M-GOK-u miała wystąpić nie tylko znana aktorka, ale przede wszystkim piosenkarka, która dla gryfowskiej publiczności miała zaprezentować swoje największe przeboje.
W niedzielę, 19 marca 2017 roku w Miejsko – Gminnym Ośrodku Kultury w Gryfowie Śląskim wystąpiła Dorota Osińska. Przybyłą na koncert publiczność powitała Pani Anna Michalkiewicz, Dyrektor M-GOK-u i pomysłodawczyni „Kolacji z artystą”, która po powitaniu gości tak zapowiadała gwiazdę wieczoru:
– Dorota Osińska to postać od wielu lat znana w środowisku piosenki aktorskiej i piosenki śpiewanej. Państwu najbardziej znana jest z programu The Voice of Poland, w którym zajęła II miejsce. Jej dotychczasowy repertuar tworzyli najwybitniejsi autorzy tekstów i kompozytorzy – Włodzimierz Korcz, Zygmunt Konieczny, Magda Czapińska, Jacek Cygan, czy Ernest Bryll… Jak powiedział Marek Piekarczyk: „To jedna z tych artystek, której głos sprawia, że na całym ciele ma się gęsią skórkę, a łzy same napływają do oczu”. – mówiła pani dyrektor.
Tuż po tych słowach zabrzmiały pierwsze dźwięki i na scenę wyszła filigranowa kobieta. – Muszę powiedzieć, że jesteśmy Państwu szalenie wdzięczni, że mimo tej pogody zechcieli Państwo wyjść z domu i przyjść się z nami spotkać. Mam nadzieję, że spędzimy wspólnie miło ten czas, który mamy przed sobą. – mówiła witając się z gryfowską publicznością Dorota Osińska, która nadmieniła także, że niedzielny koncert będzie składał się z jej ulubionych utworów. – Mam nadzieję, że ten zestaw piosenek, które na dzisiaj przygotowaliśmy przypadnie Państwu do gustu.
Już po pierwszym utworze wiedziałem, że będzie to nietuzinkowy koncert. Dorota Osińska, przy akompaniamencie Pawła Steczka opowiedziała publiczności pełną emocji historię życia drobnej, niepozornej kobiety, obdarzonej wyjątkowym, hipnotycznym głosem, a przy tym historię okraszoną szczyptą humoru, nostalgii, wzruszeń, nadziei i miłości. Jeszcze nigdy w gryfowskim M-GOK-u nie słyszałem, żeby któryś z artystów otrzymał tak gromkie brawa. To pokazuje, jak bardzo artystka uwiodła publiczność. To miała być „Kolacja z artystą” – a była prawdziwa uczta dla duszy.
Po koncercie większość osób z publiczności ustawiło się w kolejce po płytę Pani Doroty i oczywiście po autograf artystki.
Źródło tekstu i zdjęć: lwowecki.info